Witajcie!
Dzisiaj pogoda była bajeczna! Mogłaby się już nie zmieniać, chyba że na lepsze :) Nie wyobrażam sobie spędzić tak pięknego dnia w domu, zawsze czerpię z niego jak najwięcej!
Zatem wybrałam dosyć prostą a zarazem kobiecą stylizację. Moją ulubioną białą sukienkę połączyłam ze skórzaną brązową kurtką, która poznaliście już w pierwszej stylizacji. Do całości dobrałam złote dodatki oraz musztardową torebkę, a sukienkę w pasie spięłam brązowym paskiem. Buty - moje ulubione - w odcieniu nude, które doskonale dopełniły całość.
Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten outficik :)
Kieca jest przednia :)
OdpowiedzUsuńSukieneczka boska;) taką bym kupiła;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet ale jak już mówiłam - torebka jak kij w mrowisko.
OdpowiedzUsuń